Mimo, że w masażu chodzi o odprężenie, wiele osób nie zna etykiety masażu i często nie wie, jak odpowiednio się zachować, co powoduje, że są zestresowani. Czy ogolić nogi? Czy rozmawiać z masażystą? Do jakiego stopnia muszę się rozebrać?
Aby dostarczyć ci nieco przed-masażowego spokoju ducha, porozmawialiśmy z jednym z naszych ekspertów, który opowiedział nam o tym, co wolno, a czego nie należy robić przed masażem, w trakcie jego trwania i po zakończeniu.
Czy muszę wziąć prysznic przed masażem?
Kąpiel przed masażem jest zalecana.
Chodzi nie tylko o większy komfort dla masażysty. Kiedy twoja skóra jest czysta, lepiej będzie wchłaniać olejki i balsamy używane podczas masażu.
Czy mam golić nogi przed wizytą u masażysty?
Golenie się nie jest konieczne.
„Ten temat często się pojawia” – mówi nasz ekspert – „Można nie golić się kilka dni albo nawet kilka tygodni, dla mnie nie ma większej różnicy.”
Jakich informacji muszę udzielić mojemu masażyście przed przystąpieniem do masażu?
Powiedz o wszystkim, co może mieć znaczenie.
Aby wykorzystać swój masaż w pełni, eksperci zalecają szczegółowe przybliżenie swojej historii zdrowia. Na pewno należy powiedzieć masażyście o wszelkich poważnych dolegliwościach, na które cierpisz w danym czasie. Pomocne bedą też informacje nt. twojej codziennej aktywności fizycznej, np. czy lubisz biegać albo w jaki sposób docierasz do pracy. Im więcej wie o tobie twój masażysta, tym bardziej będzie mógł dostosować masaż do ciebie.
Czy muszę rozebrać się do naga?
Rozbierz się na tyle, żeby czuć się komfortowo.
To kwestia, w której klient ma po prostu wybór. „Informuję moich klientów, że mogą rozebrać się na tyle, żeby czuć się komfortowo oraz że i tak będą przykryci podczas masażu”.
Jeśli jednak masz problemy z dolnymi partiami pleców, rozważ korzyści płynące z masażu w negliżu. „Zalecam zdjęcie bielizny, ponieważ masaż mięśni pośladkowych jest w tego rodzaju dolegliwościach niezbędny. A jeśli nigdy nie miałeś masażu bioder i pośladków, to bardzo je zalecam. W tych okolicach mieści się mnóstwo grubych, zwartych mięśni. Mięśni, którym poświęca się mało uwagi, a mogą one powodować bóle dolnych partii pleców i więzadeł.
Czy podczas masażu mam być cicho, czy zagadywać masażystę?
Nic na siłę, twój komfort jest najważniejszy.
„Jeśli klient o coś pyta, albo mówi na jakiś temat, to zawsze odpowiadam i kontynuuję wątek. Jeśli klient nic nie mówi, ja też się nie odzywam. Wydaje mi się, że niektórzy się po prostu stresują i wtedy są dość gadatliwi”. Z obserwacji Mariusza wynika, że większość klientów zagaduje przez pierwsze 20-30 minut, po czym „odpływa” przez resztę masażu.
Jak (grzecznie) zwrócić uwagę masażyście, że coś jest dla mnie niekomfortowe?
Komunikacja jest kluczowa.
„Chcę, żeby moi klienci wychodzili ode mnie zadowoleni, więc jeśli robię coś, co nie jest dla nich przyjemne, wystarczy, że powiedzą mi ‘trochę za mocno’ albo ‘ten fragment jest trochę bardziej wrażliwy’. To z reguły wystarcza”.
ZOBACZ TAKŻE: