Oferta

• 230 zł za uczestnictwo w karmieniu lwa w warszawskim zoo na rzecz akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Władcze lwy nie bez powodu zwane są królami zwierząt – ich silne szczęki i masywna postura budzą respekt w świecie fauny. Aby przeżyć potrzebują ogromnych ilości pożywienia, którego w naturalnych warunkach nikt nie podaje im na talerzu. Dzienne zapotrzebowanie żywieniowe w przypadku dorosłego lwa płci męskiej wynosi aż 7 kg mięsa, jednak w warszawskim zoo żaden z kocich podopiecznych nie musi się o to martwić.

Pora karmienia tych imponujących zwierząt to niezwykłe widowisko zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, lecz aby dostarczyć jeszcze większych wrażeń, zoo we współpracy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy umożliwia wcielenie się na jeden dzień w zwierzęcego opiekuna i wzięcie czynnego udziału w rytuale karmienia warszawskich lwów.

Środki ze sprzedaży biletów zostaną przekazane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która za każdym razem pomaga najbardziej potrzebującym chorym dzieciom i seniorom – ci, w przeciwieństwie do kocich przyjaciół, bez pomocy innych nie osiągną celu pomimo siły woli. Przyłączenie się do akcji nie wymaga lwiego serca, a może stać się niezapomnianym przeżyciem.

23. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Dzięki kolejnej edycji dobrze znanej akcji charytatywnej możliwe stanie się podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godna opieka medyczna seniorów. W ciągu poprzednich 22 Finałów Orkiestra zebrała i przekazała na wsparcie polskiej medycyny ponad 590 mln PLN.

Pomagać można na wiele sposobów: kupując lub sprzedając rzeczy na aukcjach charytatywnych na rzecz Orkiestry, przekazując 1% podatku, uczestnicząc w zbiórce pieniędzy bądź biorąc udział w akcjach takich jak ta zorganizowana we współpracy z warszawskim zoo. Każdy sposób jest dobry i każda darowizna, nawet ta najmniejsza, przyczynia się do zmniejszenia liczby kropel w morzu potrzeb, które jak co roku chce wysuszyć WOŚP.

Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie
W warszawskim zoo dom znalazło ponad 3 tysiące zwierząt, przedstawicieli około 500 gatunków. Zwierzęca rodzina wciąż się jednak powiększa. W ostatnim czasie na świat przyszło tu sporo maluchów, m.in. pelikany, pigmejki, lamy, kameleony jemeńskie i indyjski nosorożec (pierwszy ssak tego gatunku urodzony w Polsce) oraz świnki maskowe. W ogrodzie azyl znajdują również zwierzaki z innych ośrodków. W kwietniu 2013 roku pojawiły się dwa niedźwiedzie polarne, które przyjechały z Niemiec. 2,5-letni bracia Gregor i Aleut potrafią osiągnąć nawet 60 km/h oraz dwa leniwce dwupalczaste, które od początku 2013 roku wylegują się w ptaszarni.

W zoo znajduje się Żyrafiarnia, wybieg z przedstawicielami fauny Australii, woliery dla jaguarów, gepardów i tygrysów, Małpiarnia, pawilony dla bezkręgowców i dla mrówkojadów oraz ogromne morskie akwarium z jedynym w Polsce rekinem - tawroszem piaskowym, a także nowoczesna Hipopotamiarnia. Niemniej chlubą ogrodu jest jedna z najnowocześniejszych Słoniarni w Europie o powierzchni 6000 m². Zamieszkujące ją słonie niczym modele mogą z gracją przechadzać się po dużym wybiegu albo pluskać w basenach. Z kolei w słynnym Herpatarium przebywają gady, wśród nich najstarszy mieszkaniec zoo – żółw żabuti Fredek trafił do Polski dzięki marynarzom, którzy znaleźli go na brazylijskim targu i uratowali przed śmiercią w garnku.

Zwiedzający w trakcie licznych akcji mają bowiem szansę nawiązać bliski kontakt ze zwierzętami. Codziennie o określonych godzinach odbywają się pokazowe karmienia fok i pingwinów, a sezonowo i innych zwierząt, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem zwiedzających (dokładne godziny można sprawdzić na stronie www.zoo.waw.pl). Przez cały rok zaś w zoo prowadzone są zajęcia edukacyjne dla dzieci, młodzieży i studentów. Dzięki nim nauka biologii nie kojarzy się z siedzeniem z nosem w podręczniku. Ci zaś, którym los zwierząt jest szczególnie bliski i chcą dowiedzieć się, na czym polega praca opiekunów, mogą dołączyć do Klubu Miłośników Zoo.

Zoo w Warszawie jest najczęściej odwiedzanym ogrodem zoologicznym w Polsce. Warto poznać jego mieszkańców, którzy potrafią rozbawić do łez równie szybko co ich krewniacy z bajkowego „Madagaskaru”.